Ospa rybia – co powinien wiedzieć świadomy hodowca.
Ospa rybia jest jedną z podstawowych chorób występujących u ryb. Praktycznie każdy hodowca miał z nią kiedyś problem. Było by to niemożliwe gdyby doktor Kwiatkowski nie dorzucił swoich pięciu groszy do tego tematu. Wiedza o jej przebiegu i zagrożeniach, które niesie powinna należeć do niezbędnika każdego akwarysty. Bardzo często ospa rybia traktowana jest bardzo powierzchownie.
Zaobserwowaliśmy białe kropeczki i punkciki na rybie, ryby zaczęły się ocierać o przedmioty no to dawaj lejemy do wody co tam mamy z „leków” pojawiają się kolorki – no przecież musimy szybko zareagować.
Ale czy to, że ryba dostała ospy rybiej mówi nam coś więcej o samej rybie ???
Jaki wpływ maja te preparaty ma środowisko w akwarium i na sama rybę ?
Czy wiesz, która faza choroby jest najbardziej niebezpieczna dla ryby, a która jest najważniejsza z punktu widzenia zwalczania pasożyta ?
Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w tym cyklu artykułów.
Ospa rybia zaliczana jest do grupy chorób inwazyjnych wywoływanych przez orzęska Ichthyophtirius multifiliis. Pływka jest mała od 0,03 do 0,06 mm długości i ma zdolność do energicznego poruszania się. To właśnie pływka jest stadium inwazyjnym ospy rybiej. W tej formie nie pobiera pokarmu ale może żyć w wodzie zachowując zdolności inwazyjne przez ok 10 godzin w temp 27-28*C. W temperaturze 18-20*C może żyć ok 72 godziny. Jest to bardzo ważna informacja ponieważ tylko i wyłącznie w tym czasie pływka ma zdolności inwazyjne. Jeżeli w tym czasie nie znajdzie sobie żywiciela w postaci np. ryby ginie. Średnio długość cyklu rozwojowego w 25 *C to 5,5 dnia.
Ospa rybia ma dosyć prostą patogenezę prowadzącą do bardzo poważnych zmian kończących się najczęściej zgonem ryby. Pływki z wodą dostają się do jamy gębowej, skrzeli, przylegają do skóry ciała usadawiając się pod nabłonkiem.a czasami dostają się pod torebkę pokrywającą rogówkę. Od tego momentu ospa rybia zaczyna pustoszyć organizm ryby. Rozpoczyna się faza intensywnego wzrostu orzęska. W tym czasie Ichthyophtirius multifiliis odżywia się intensywnie komórkami naskórka, komórkami barwnikowymi i płynami tkankowymi. Jest to faza choroby, która zaczyna powoli być widoczna dla hodowcy i zdecydowanie odczuwalna dla ryby. Ichthyophtirius multifiliis powiększa się z ok 0,04 mm do nawet 1 mm średnicy co powoduje ze zaczyna być widoczny gołym okiem. W trakcie swojego rozwoju zaczyna uszkadzać ciało ryby.
Gwałtowność przebiegu choroby zależy od ilości pływek, które zagnieżdżą się w ciele ryby i lokalizacji zagnieżdżenia. W tej fazie opuszcza ciało ryby pozostawiając po sobie uszkodzenie tkanki, jakby mała rankę. Gdy takich ranek jest dużo może to prowadzić do odwarstwienia naskórka na większej powierzchni i powstania dużej rany. Rany takie są bardzo wrażliwe na wtórne infekcje bakteryjne i mogą doprowadzić do powstania rozległych głębokich wrzodów na skórze. Najbardziej niebezpieczną okolica są skrzela ryby. Skrzela odpowiadają z proces wymiany gazowej, maja bardzo delikatna strukturę i są bardzo dobrze ukrwione. Powstanie mikrouszkodzeń zaburza w znaczącym stopniu wymianę gazową doprowadzając do destrukcji skrzeli. Skrzela oprócz wymiany gazowej odpowiadają w pewnym stopniu za gospodarkę wodno-elektrolitową ryby. Zaburzenie transportu jonów doprowadza między innymi do powstania obrzęków i śmierci.
Najbardziej charakterystycznymi objawami są pojawienie się białych guzków w okolicach jamy gębowej ,skrzeli i powłok ciała (uwaga nie mylić z wysypką perłowa pojawiająca się w okresie tarła i ograniczona tylko do głowy i pokryw skrzelowych). Chore ryby przestają pobierać pokarm, ocierają się o dno i inne przedmioty. Pojawia się duszność, ruchy pokryw skrzelowych stają się coraz bardziej intensywne. Niektóre ryby dziubkują czyli pływają bardzo blisko lustra wody wystawiając pyszczki nad wodę. Powierzchnia ciała pokrywa się większa warstwa śluzu co powoduje, że barwy ryby stają się bledsze. Czasami dochodzi powstania ran na bokach ciała spowodowanych masowym uszkodzeniem nabłonka przez Ichthyophtirius multifiliis.
Rozpoznanie choroby opiera się o charakterystyczny wygląd zmian na ciele ryby. Pobiera się zeskrobiny ze skóry, skrzeli. Wykonuje się świeże preparaty gniecione ze skrzeli szukając tam pasożyta.
Uwaga! Ważną informacją jest to, że pojedyncze pasożyty nie powodują wystąpienia objawów choroby. Taki stan nazywa się nosicielstwem.
Informacje dotyczące leczenia ospy rybiej znajdziesz tutaj.